Aktualności

sty23

Na konferencji „W kierunku nowego klimatu” mówiliśmy o różnych aspektach koniecznej transformacji energetycznej

Na szczycie klimatycznym COP 24 w Katowicach nie mogło zabraknąć Zielonej rodziny. Zieloni stoją na całym świecie na pierwszej linii politycznej walki o jak najambitniejszą, najszybszą i najdalej posuniętą dekarbonizację gospodarek, odejście od paliw kopalnych, radykalną obniżkę emisji gazów cieplarnianych, jednym słowem o wielką transformację. Musi być ona jednakże sprawiedliwa – zarówno dla krajów ubogich, które ponoszą najcięższe skutki zmian klimatu spowodowanych przez kraje zamożne, jak i wewnątrz krajów rozwiniętych, aby nie zostawić bez wsparcia regionów i grup ludzi związanych z wydobyciem paliw kopalnych i produkcją z nich energii. Powiedziała o tym Lucile Schmid, reprezentująca Green European Foundation , otwierając 11 grudnia 2018 roku całodniową konferencję „Towards a New Climate”. Konferencja miała miejsce w Katowicach w niezwykłym miejscu, położonym w sławnej pokopalniej dzielnicy Nikoszowiec – Galerii Szyb Wilson umiejscowionej w dawnym szybie kopalnianym, przerobionym na centrum sztuki i artystów.

Green European foundation zorganizowała konferencję z pomocą zielonych fundacji i think-tanków partnerskich: Fundacji Strefa Zieleni, warszawskiego przedstawicielstwa Fundacji im. Heinricha Boella, francuskiej Fondation de l’Ecologie Politique oraz dwóch brytyjskich think-tanków: Green Economics Institute z Oxfordu i londyńskiego Green House, oraz przy współpracy z grupą Zieloni/WSE w Parlamencie Europejskim i z ogólnoświatową siecią  Global Greens.

Konferencja miała na celu poddać Zielonej krytycznej ocenie polską strategię klimatyczno-energetyczną i pokazać inne możliwości i rozwiązania. Transformacja jest bowiem konieczna, biorąc pod uwagę postanowienia Porozumienia Paryskiego i alarmujący apel naukowców, którzy za pośrednictwem IPCC ostrzegają, że tylko radykalne zmiany w ciągu najbliższych dwunastu lat i całkowita dekarbonizacja do połowy stulecia mogą nas uchronić przed wielką klimatyczną katastrofą. Zasygnalizowała to reprezentująca Fundację Strefa Zieleni Ewa Sufin-Jacquemart.

Małgorzata Tracz, przewodnicząca Partii Zieloni, w swoim wystąpieniu powitalnym zwróciła natomiast uwagę na szansę, jaką jest dla nas szczyt klimatyczny w Polsce:

„Mamy szczęście w nieszczęściu, że gościmy COP po raz trzeci – w kraju, który nie działa na rzecz klimatu. Szczęście polega na tym, że opinia publiczna dowiaduje się więcej o ochronie klimatu. My jako Zieloni od zawsze postulowaliśmy ochronę klimatu. Jako pierwsi w Polsce zwracaliśmy uwagę na potrzebę ochrony powietrza, smogu, który teraz przebija się do mainstreamu. Szkoda, że informacje o szczycie nadal pojawiają się w formie ciekawostki, sensacji, ale dobrze, że pojawiają się w ogóle.” – mówiła Małgorzata Tracz.

Wystąpienie wprowadzające wygłosił Bas Eickhout, Eurodeputowany z grupy Zieloni/WSE w Parlamencie Europejskim i kandydat Europejskich Zielonych , parytetowo ze Ska Keller, na przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Powiedział, że to właśnie zmiany klimatu doprowadziły go do polityki. Badał je wiele lat, ale widział, że politycy nie zauważają problemu, więc zdecydował się włączyć do polityki, żeby walczyć z tym problemem. Przypomniał raport IPCC wzywający ludzkość, a przede wszystkim polityków, do natychmiastowego działania. Bas Eickhout zwrócił też uwagę, że zmiany klimatu to także problem jakości powietrza i bezpieczeństwa energetycznego, co dotyczy także Polski.

Media jego zdaniem nie nadają wystarczającej rangi problemowi. Pokazują cały czas francuskie „żółte kamizelki”, ale gdy marsz dla klimatu w Paryżu przyciągnął więcej ludzi niż było żółtych kamizelek nie pokazały tego. Podobnie gdy w Brukseli było 75 tysięcy ludzi maszerujących dla klimatu.

Bas Eickhout nie miał złudzeń co do ambicji szczytu klimatycznego pod polską prezydencją. “Kraje rozwijające się będą naciskać na finanse i jakieś porozumienie zostanie osiągnięte. Ale co z prawdziwymi ambicjami? Co z prawdziwymi działaniami?”, dopytywał się z ekspresją. “Prezydencja będzie szczęśliwa jeżeli ustalą jakiś pakiet reguł, nawet jak będzie on mało znaczący. Na pewno myślą już o nazwie wpadającej w ucho, jak “Katowicki Pakiet Reguł”. Ale transformacja energetyczna jest w drodze I jest nie do zatrzymania. Na początku nikt nie wierzył, że energie odnawialne mogą zmienić sektor energii, ale to się dzieje: OZE konkurują a nawet wygrywają konkurencję z paliwami kopalnymi” powiedział.

Zwrócił też uwagę na wielkie koszty utrzymania starego systemu i dotacje, na których się opierają kopalnie węgla. “Utrzymywanie kopalń węgla jest głupie, zauważył, zarówno ze względów środowiskowych jak ekonomicznych.”

Holenderska partia Zielonych nazywa się GroenLinks czyli Zielona Lewica, ponieważ wierzy, że ekologia musi iść w parze z troską o społeczeństwo. Transformacja musi być sprawiedliwa, z dbałością o aspekty społeczne.

Trzeba też rozmawiać o atomie. “To dość zabawne, powiedział, że polski rząd twierdzi, że energie odnawialne są zbyt skomplikowane dla ich kraju, a jednocześnie pchają w stronę energetyki jądrowej, która jest znacznie cięższą technologią, do tego coraz droższą. Na dodatek pójście w kierunku energetyki jądrowej może oznaczać dla Polski uzależnienie się energetyczne od Rosji, co trzeba rozważyć.”

Co do tzw. ujemnych emisji, stwierdził, że im dłużej czekamy, tym bardziej stawiamy na nieznane, niesprawdzone technologie geoinżynieryjne. Więc z każdej perspektywy – środowiskowej, ekonomicznej, społecznej czy technologicznej, jego zdaniem działanie ma sens już teraz.

Roger Manser z Wielkiej Brytanii zwrócił uwagę, że nie tylko kwestie energii są istotne, bo największe znaczenie ma zmiana społeczna, szczególnie w Polsce. Trzeba zrewidować sposób w jaki się buduje I utrzymuje szkoły, szpitale, organizuje transport i inne przyzwyczajenia. Co unijna polityka na to? zapytał.

To jest wystarczająco przemyślane w Unii”, odpowiedział Bas Eickhout. Jego zdaniem zarówno w transporcie jak i w ogrzewaniu mieszkań będziemy potrzebować elektryfikacji. Dlatego najpilniej potrzebujemy zmian w sektorze energetycznym. Ale potrzebna jest też transformacja przemysłowa, potrzeba jest do tego dużo mądrzejszej ścieżki zmian dla przemysłu. Oczywiście potrzebne są zmiany w świadomości ludzi, ale one już zachodzą, np. w Holandii, we Francji liczba samochodów maleje.

Prawdopodobnie najtrudniejszą kwestią zdaniem Basa Eickhouta jest rolnictwo. Obowiązuje logika “im więcej produkuję z ha tym lepiej”, co prowadzi do specjalizacji I długiego łańcucha dostaw. Ta logika musi ulec zmianie. “Potrzebujemy zmian we wszystkich
dziedzinach życia, ale najważniejszy jest mimo wszystko sektor energii”, stwierdził. 

Francuska Zielona polityczka Lucile Schmid zapytała o naukę. “Widzimy już teraz, że raport IPCC najprawdopodobniej nie zostanie przyjęty w negocjacjach COP 24. Jak więc zrównać politykę z nauką?”

Media szukają sensacji, odpowiedział Bas Eickhout, nie przejmował bym się tym za bardzo.  Wyjaśnił, że raport IPCC został przyjęty przez wszystkie kraje jeszcze w listopadzie. Teraz Arabia Saudyjska, Rosja I inni potentaci paliw kopalnych się kłócą o sformułowanie. „Niech “odnotowują” jeżeli tylko pozostałe kraje podejmą działania! Ale EU płaci codziennie milliard dolarów Arabii Saudyjskiej I Rosji
za ropę I to musimy zmienić!”, powiedział Bas Eickhout kończąc dyskusję.

cd nastąpi…

 

 

sty18

Przekop Mierzei Wiślanej – upolitycznione prawo ochrony środowiska

Wrocław, Warszawa, 15.01.2019 r.

 

Komunikat prasowy Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA oraz Fundacji Strefa Zieleni

Decyzja środowiskowa o przekopie Mierzei Wiślanej do zmiany.

RDOŚ w Olsztynie działa pod naciskiem polityków, którzy tworzą fakty medialne?

 

RDOŚ w Olsztynie mimo braku wyjaśnienia i odniesienia się do dziesiątek zastrzeżeń i uwag do raportu o oddziaływaniu na środowisko planowanego przedsięwzięcia pod nazwą „Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską – lokalizacja Nowy Świat”, wydał 5 grudnia 2018 roku decyzję uzgadniającą środowiskowe uwarunkowania realizacji tego przedsięwzięcia.

Od tej decyzji odwołały się zgodnie z procedurą m.in. Zarząd Województwa Pomorskiego oraz 2 stycznia 2019 r. Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, które występuje w postępowaniu na prawach strony.

Inwestycja oraz sposób jej przeprowadzania narusza naszym zdaniem prawo krajowe i UE. Szczegółowe argumenty znajdują się w naszych pismach odwoławczych, przygotowanych we współpracy z prawnikami z Fundacji Frank Bold, skierowanych do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Są to:

1) Zażalenie na postanowienie RDOŚ w Olsztynie z dn. 12 grudnia 2018 o rygorze natychmiastowej wykonalności. Zarzucamy m.in. naruszenie procedur administracyjnych określonych w kodeksie postępowania administracyjnego oraz bezprzedmiotowość rygoru natychmiastowej wykonalności w przypadku decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach określonych w ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko;

Miłosz Jakubowski, prawnik z Fundacji Frank Bold: W zażaleniu na postanowienie o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności wskazujemy na poważne naruszenie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, jakich dopuścił się RDOŚ w Olsztynie. Co najważniejsze – nadanie tego rygoru jest w niniejszej sprawie bezprzedmiotowe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni nie może starać się o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji, dopóki nie uzyska ostatecznej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

Organizacje nasze zwracają uwagę, że decyzja ta może stać się ostateczna dopiero po rozpatrzeniu przez GDOŚ złożonych od niej odwołań – rygor natychmiastowej wykonalności nie jest równoznaczny z ostatecznością opatrzonej nim decyzji.

2) Odwołanie od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach z dnia 5 grudnia 2018 r dla planowanego przedsięwzięcia pn. „Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską – lokalizacja Nowy Świat”

W odwołaniu skupiamy się na najistotniejszym uchybieniu wydanej decyzji, jakim jest pominięcie znaczącego, negatywnego oddziaływania planowanej inwestycji na obszary Natura 2000 Zalew i Mierzeja Wiślana.

Miłosz Jakubowski, prawnik z Fundacji Frank Bold: – RDOŚ w Olsztynie bezpodstawnie uznał, że inwestycja nie będzie mieć znaczącego negatywnego oddziaływania na te obszary, a w związku z tym nie badał, czy spełnione zostały warunki wydania odstępstwa od zakazu takiego oddziaływania, wymienione w art. 34 ustawy o ochronie przyrody. Tymczasem zgodnie z obowiązującą w prawie ochrony środowiska zasadą przezorności, wydanie odstępstwa jest konieczne nie tylko wtedy, gdy znaczące, negatywne oddziaływanie na obszary Natura 2000 jest udowodnione, ale również gdy istnieje ryzyko takiego oddziaływania, którego na etapie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach nie da się jeszcze precyzyjnie oszacować – mówi Jakubowski.

 – Należy podkreślić, że przepisy o ochronie obszarów Natura 2000 stanowią transpozycję dyrektyw UE (tzw. dyrektywy ptasiej i dyrektywy siedliskowej), dlatego ich naruszenie stanowi jednocześnie naruszenie prawa Unijnego – stwierdza Ewa Sufin-Jacquemart z Fundacji Strefa Zieleni.

Powtarzamy również nasze oraz licznych ekspertów z różnych dziedzin zastrzeżenia.

Radosław Gawlik, prezes EKO-UNII tłumaczy: Inwestycja ta nie ma uzasadnienia ekonomicznego, społecznego i środowiskowego. Kwestie obronne, które są podnoszone, nie mają w świetle opinii kilku polskich generałów, w tym kontradmirała, żadnego znaczenia i są polityczną zasłoną, mająca pomóc w przeforsowaniu inwestycji wbrew przepisom prawa.

Wbijanie łopaty w brzeg Mierzei oraz przetarg na wykonawcę inwestycji, to działania czołowych polityków PiS sugerujące, że inwestycja przekopu Mierzei Wiślanej i budowy kanału do Elbląga się rozpoczyna. To są polityczne gesty ignorujące fakt, że decyzja środowiskowa budzi poważne zastrzeżenia i jest nieprawomocna.

Politycy partii rządzącej  nas nie zaskakują. Przyzwyczajają nas, że prawo ich nie dotyczy lub do tezy, że prawo im w niczym nie przeszkadza. A szczególnie prawo środowiskowe. Po ekscesach byłego ministra Szyszki w Puszczy Białowieskiej, które doprowadziły do zaprzestania wycinki prastarego lasu pod groźbą ukarania Polski wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz w szkodliwym rozregulowaniu ochrony zieleni i drzew w kraju, mamy niewątpliwy polityczny nacisk na urzędy wydające decyzje środowiskowe w sprawie dużych inwestycji wodnych, które zaplanowała partia rządząca.

Kontakt:

Radosław Gawlik, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, rgawlik@eko.org.pl, 605 037 417

Ewa Sufin-Jacquemart, Fundacja Strefa Zieleni, ewa.sufin@strefazieleni.org, 664 673 700

Miłosz Jakubowski, Fundacja Frank Bold,milosz.jakubowski@frankbold.org, 530 025 442

 

sty06

Skradziono nam Marsz dla Klimatu / They stole our March for Climate

(English version below)

Notatka prasowa organizatorów Marszu dla Klimatu z dn. 10.12.2018:

MARSZ DLA KLIMATU NA COP 24

Policja atakuje pokojowy marsz w Katowicach

„Mamy sygnały, że przewozicie przedmioty niebezpieczne. Prosimy wysiąść – musimy przeszukać autokar i spisać wszystkich państwa” – takie słowa usłyszeli pasażerowie z Warszawy i Wrocławia, kiedy w sobotę rano zostali zatrzymani po drodze na Marsz dla Klimatu w Katowicach. Autokar z Warszawy przetrzymano ponad półtorej godziny. „Przedmiotów niebezpiecznych” nie znaleziono, bo od początku ich tam nie było. Za to w efekcie zatrzymań kilkadziesiąt osób – w tym ekipa muzyczna z Warszawy – spóźniło się na pierwszą połowę Marszu.

„Jesteśmy mocno zdegustowani tym, jak przez cały wczorajszy dzień policja próbowała przeszkodzić nam w przeprowadzeniu sobotniego Marszu dla Klimatu. Przetrzymywano i przeszukiwano naszych gości – w tym gości z zagranicy – na podstawie absurdalnych i wydumanych powodów, do tego stopnia, że spora część nie dojechała na czas” – mówi Ewa Sufin-Jacquemart, jedna z organizatorek.

W trakcie pokojowego wydarzenia, które miało atmosferę rodzinnego pikniku bardziej niż demonstracji, policja nagle, z niezrozumiałych przyczyn, zaczęła wyrywać z tłumu przypadkowych ludzi.  Z jednego z poszkodowanych funkcjonariusze zdarli ubranie i półnagiego – przez dziesięć minut przetrzymywali na kilkustopniowym chłodzie, nie podając przyczyny „zatrzymania”. Kolejne trzy osoby zostały odwiezione i przez cztery godziny  przetrzymane w miejskiej komendzie policji w Katowicach. Postawiono im absurdalne zarzuty – w tym napaści czynnej na funkcjonariuszy policji.

„Chcemy podkreślić to, czego naocznymi świadkami było ponad kilkaset uczestniczek i uczestników marszu: to uzbrojona policja – z tarczami, w kaskach, z bronią i  w pełnym rynsztunku bojowym, wpadła w tłum nieuzbrojonych, młodych ludzi demonstrujących w legalny i pokojowy sposób.” – mówi Wojciech Szymalski, współorganizator marszu. „Bez wyraźnego powodu, za to najprawdopodobniej łamiąc procedury – np. przetrzymując bez informowania o przyczynie i bez podania podstaw prawnych – policja zatrzymywała i aresztowała pokojowych uczestników.” – dodaje Szymalski.

„Od początku marszu ilość policji i tajnych służb zgromadzonych wokół nas, oraz ich widoczne uzbrojenie w broń ostrą i gotowy do użycia gaz – raziły i wydawały się nieproporcjonalne i niepotrzebne w zestawieniu z liczbą uczestników i z pokojowym, piknikowym charakterem naszego wydarzenia” – mówi Igor Skórzybót, jeden ze współorganizatorów.

Przypomnijmy co było celem Marszu dla Klimatu, który zgromadził ponad trzy tysiące obywateli i obywatelek z Polski i zagranicy w Katowicach oraz wielu miastach w całej Polsce. Zebraliśmy się z okazji szczytu klimatycznego COP24, aby zaapelować do polityków z całego świata o natychmiastowe, konkretne działania dla poprawienia sytuacji klimatycznej w naszym kraju i na naszej planecie. Zwracaliśmy uwagę, iż bez podjęcia natychmiastowych kroków, już za 10-12 lat grożą nam katastrofy klimatyczne jakich ludzkość nie doświadczyła nigdy dotąd.

„Mamy nieodparte wrażenie, iż sobotnie działania dowództwa policji były celowe. Być może chodziło o odwrócenie uwagi mediów od naszego merytorycznego przesłania i skierowanie jej na kwestie porządkowe, może nawet – o dorobienie nam etykietki ludzi zagrażających porządkowi. Tylko że dla wszystkich uczestników marszu jasnym i ewidentnym był fakt, iż biorą udział w pokojowym spotkaniu ludzi, którym zależy na wspólnej przyszłości. Pozytywne przesłanie sobotniego wydarzenia zawarliśmy w Manifeście Marszu dla Klimatu” – komentuje Radosław Gawlik, współorganizator.

Dlatego na podsumowanie Marszu dla Klimatu zwracamy się do wszystkich – oficjalnie i nieoficjalnie odpowiedzialnych za obecny kierunek polskiej polityki, a w tym – za wczorajsze wydarzenia na ulicach Katowic:  Próbujecie rujnować nasze marsze, naszą wolność słowa i demokrację. Aktywnie i agresywnie niszczycie przyrodę. Nie dostrzegacie, że wasze działania prowadzą do samozagłady – waszej samozagłady.

Ale my wierzymy w mądrość zwykłych ludzi. Tych ludzi, którzy na codzień żyją ze skutkami waszych działań i waszych zaniechań:  chorują i umierają przedwcześnie przez smog, popadają w ubóstwo przez suszę, podwyżki cen żywności i coraz wyższe rachunki za ogrzewanie. Zamartwiają się o bezpieczeństwo i niepewną przyszłość swoich dzieci i wnuków. To z nimi będziemy kontynuować nasz Marsz dla Klimatu – od dzisiaj i każdego dnia. Próbowaliście powstrzymać nasz Marsz. Nie pozwolimy wam powstrzymać naszych działań w trosce o przyrodę, klimat i naszą przyszłości.

 

Podpisano: organizatorki i organizatorzy Marszu dla Klimatu:

Ewa Sufin-Jacquemart, Fundacja Strefa Zieleni

Wojciech Szymalski, Instytut na rzecz Ekorozwoju

Maciej Smykowski, Fundacja Piaskowy Smok

Joanna Górska, Igor Skórzybót, Aleksandra Kołeczek, Stowarzyszenie Ostra Zieleń

Paulina Lota, Fundacja Kuźnia Kampanierów

Rafał Górski, Instytut Spraw Obywatelskich INSPRO

Radosław Gawlik, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA

 


 

Press release, Monday 10th December 2018

MARCH FOR CLIMATE AT THE COP 24

Police take disproportionate action at peaceful march in Katowice

 

“We’ve received information that you might be bringing dangerous items into Katowice. Please step out of the bus and leave your bags inside, we will now search through them” – those were the words that citizens from Warsaw and Wroclaw heard on their way to the March for Climate, planned to start midday on Saturday the 8th of December. The bus from Warsaw was held up for over 90 minutes. Needless to say, no dangerous items were found, but consequently many people didn’t arrive on time for the start of the march.

“We are very disappointed by the actions of the police, who repeatedly stalled and thwarted our event. Our guests – both from Poland and abroad – were held up, searched, and even denied entry into Katowice. Allegations were based on absurd reasons.” – said Ewa Sufin-Jacquemart, one of the organisers of the March for Climate.

Towards the end of this peaceful gathering, without warning and with no reason given,  police at the back of the march charged in and grabbed three men out of the crowd. The men, who were detained for four hours, were subsequently accused of attacking the police – an event which is dismissed by numerous witnesses.  Another man was pushed onto the ground – his clothes ripped off his body – and kept half-naked in the December cold.  The police, despite being asked, gave no grounds for the illegal detention.

“Let me emphasise: police in heavy riot gear ran into the group of peaceful marchers who took part in a legal and well organised event” – said Wojciech Szymalski, one of the organisers of the march.

„The high numbers of police, with their guns and tear gas was unnecessary, compared to the number of participants – especially when juxtaposed against the positive, peaceful, picnic-like atmosphere at the march” – added Igor Skorzybot, one of the organisers.

The objective of March for Climate, which attracted over three thousand participants in Katowice and other cities of Poland, is simple, but critical. We gathered to appeal to politicians across the world for immediate action to prevent catastrophic climate change on this planet. The positive message of the march is captured within the March for Climate Manifesto.

„Based upon evidence presented to us, we believe that the police, rather than behaving as enforcers of the law, acted with pre-meditation to negatively affect the outcome of this peaceful march, attended by citizens who care about our common future.” – said Radoslaw Gawlik, co-organiser.

We want to pass on the following message to all – both officially and unofficially responsible for the direction our country has taken – an example of which was witnessed on Saturday:

You are trying to disrupt our marches, our freedom of speech and our democracy. Your actions are accelerating the demise of our environment and affecting human health for generations to come. Yet you appear oblivious to these facts. However, we believe in the wisdom of our people. Those same people, who are being impacted by the consequences of your choices: die prematurely from air pollution or descend into poverty. Those same people who are also concerned about the future of their children and grandchildren. It’s for them, and with them, that we will continue our March for Climate – from today, and every day onwards. You have tried to stall our March. You will not stall our fight for the environment, the climate, and for the future of our people.

Signed by the organisers of the March for Climate:

Ewa Sufin-Jacquemart, Fundacja Strefa Zieleni

Wojciech Szymalski, Instytut na rzecz Ekorozwoju

Maciej Smykowski, Fundacja Piaskowy Smok

Igor Skórzybut i Joanna Górska, Stowarzyszenie Ostra Zieleń

Paulina Lota, Fundacja Kuźnia Kampanierów

Rafał Górski, Instytut Spraw Obywatelskich INSPRO

Radosław Gawlik, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA

 

Relacja video z Marszu dla Klimatu Mateusza Pawełczyka:

 

lis26

Obudź się! Czas ocalić nasz Dom!

Szczyt klimatyczny, który się odbędzie w Katowicach w dniach 2-14 grudnia, odbywa się w niezwykle ważnym momencie, gdy nie mamy innego wyjścia, tylko musimy natychmiast wdrożyć naprawdę radykalne zmiany naszego sposobu życia, gospodarowania i myślenia.

IPCC nie zostawia złudzeń: nie mamy czasu!

Szczyn Klimatyczny w Katowicach to najważniejszy po Paryżu w 2015 etap negocjacji klimatycznych, gdyż muszą zapaść decyzje w jaki sposób będzie wdrażane Porozumienie Paryskie – czy zobowiązania wszystkich państw świata będą wystarczająco ambitne i czy reguły będą wystarczająco precyzyjne a finansowanie zapewnione, aby zapewnić wzrost temperatury o nie więcej niż 1,5*C.

Od ambicji i determinacji polityków zależy czy nasz Dom będzie nadawał się do życia. Czas to zrozumieć!

Musimy ich obudzić, bo zamiast starać się o przetrwanie naszej cywilizacji licytują się kto da mniej i dostanie więcej, a przecież płyniemy na tym samym statku, po tym samym wielkim wzburzonym morzu!

Dołącz do nas na pl. Wolności w Katowicach, w sobotę 8 grudnia tuż przed 12:00 na Marsz dla Klimatu!

Przynieś budzik, piszczałkę, bębenek lub garnek i łyżkę, cokolwiek, co pozwoli nam obudzić uśpionych polityków, polską Prezydencję szczytu, media, korporacje, konsumentów, związki zawodowe, rolników, nauczycieli i studentów.

Jeżeli nie możesz dotrzeć do Katowic, zmobilizuj swoich znajomych i zróbcie solidarnościowe wydarzenie w waszym mieście czy w waszej miejscowości. Obudźcie władze lokalne i waszych sąsiadów. Wszyscy razem musimy działać natychmiast i ambitnie dla Klimatu! Zróbcie zdjęcia, video, streaming i opublikujcie na wydarzeniu ba Fb: COP24 – Marsz dla Klimatu#MarszCOP24#ClimateAlarm

Udostępniajcie proszę wydarzenie, zapraszajcie znane wam organizacje, ruchy i ludzi. To jest bardzo ważny marsz!

Cała Francja też będzie zmobilizowana tego dnia w licznych marszach i demonstracjach, zrobimy wirtualny most między Paryżem a Katowicami!

Chcesz się włączyć jako wolontariusz-ka? Reprezentujesz organizację która chciałaby wesprzeć marsz, zabrać głos? Tu znajdziesz formularze do wypełnienia: https://marszdlaklimatu.wordpress.com/.

Możesz wesprzeć Marsz dla Klimatu drobną darowizną? Tu jest kampania crowdfundingowa, którą przygotowaliśmy: https://zrzutka.pl/en/climatemarchcop24

Dopilnuj, aby twoja organizacja podpisała nasz wspólny:

Manifest Marszu dla Klimatu:

My, obywatelki i obywatele  Polski, Europy, Świata…Świadomi w jak ważnym punkcie historii naszej planety stoimy. Świadomi jak niewiele czasu pozostało nam  aby naprawić błędy nasze i przeszłych pokoleń. Świadomi jak bardzo przyszłość naszych dzieci i wnuków na Ziemi zależy od nas – od tego, co zrobimy TU i TERAZ – apelujemy…

Obudźcie się urzędnicy i politycy!

Przedstawiciele 196 krajów świata zgromadzonych  na szczycie klimatycznym w Katowicach! Przestańcie się licytować kto da mniej a weźmie więcej, tylko pomyślcie jaki świat szykujecie dla naszych dzieci! Zdobądźcie się na troskę o słabszych, dajcie głos kobietom, pamiętajcie o klimatycznej sprawiedliwości! Możecie to zrobić! Zadeklarujcie odważne i szybkie, ambitne plany działania na rzecz redukcji emisji. Plany, które pozwolą ograniczyć wzrost temperatury na Ziemi do maksimum 1.5 stopnia C – a tym samym – zatrzymać serię katastrof klimatycznych czekających nas, jeśli pozostaniemy przy obecnych planach zdefiniowanych na mocy Porozumienia Paryskiego.

Obudźcie się ludzie biznesu i finansów!

Nauczono was, że biznes i pieniądze są najważniejsze. Ważniejsze niż ludzie. Ważniejsze niż przyroda. Ważniejsze niż zdrowie. Ważniejsze niż miłość i przyjaźń.  Ważniejsze niż przyszłość. Czas abyście zrozumieli, że przyjazny klimat to warunek życia. A bez życia nie ma biznesu i finansów. Nie łudźcie się, że bogate elity będą bezpieczne i szczęśliwe w świecie  katastrof naturalnych, wojen o zasoby i wielkich migracji. Nie będą! Ale jesteście potężni i bogaci, możecie uratować naszą cywilizację!

Obudźcie się politycy z polskiego rządu!

Pokażcie, że jeden z najbardziej uzależnionych od węgla krajów na świecie, potrafi w szybki i sprawiedliwy sposób zaniechać wykorzystywania paliw kopalnych, usunąć wszelkie marnotrawstwo energii i oprzeć minimum 80% energetyki na czystej, bezpiecznej energii z odnawialnych źródeł. Mamy na to maksymalnie 20 lat. Wykorzystajmy ten czas jak najlepiej.

Obudźmy się MY!

Każdy, nawet najdrobniejszy krok może zmienić świat, jeśli postawią go miliardy z nas. Te drobne kroki sprawiły, że jesteśmy tu razem – na Marszu dla Klimatu. I tak, krok po kroku, możemy zmniejszać nasz własny ślad węglowy:  Kupując i wyrzucając mniej. Wymieniając się więcej. Korzystając z transportu publicznego i roweru. Produkując bez emisji. Ocieplając domy i oszczędzając energię. Jedząc mniej mięsa i używając mniej pestycydów. Chroniąc cenne lasy,  mokradła i rzeki. Ratując zwierzęta i zachęcając do tego innych.

Teraz – zróbmy kolejny krok! To już ostatni moment.

 

Aby podpisać manifest należy wysłać e-mail do:

uzielinska@hotmail.com   lub

fundacja@strefazieleni.org

 

 

 

 

 

 

 

 

Fundacja Strefa Zieleni – działamy na rzecz trwałego, zrównoważonego rozwoju Follow us Facebook Twiter RSS