5 czerwca jest od 1972 roku Światowym Dniem Środowiska. Został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ na Konferencji Sztokholmskiej obradującej pod hasłem „Mamy tylko jedną Ziemię”. Podczas tej konferencji ochrona środowiska podniesiona została do rangi podstawowej funkcji państwa. Pojawił się termin polityka ochrony środowiska. Konferencja wskazała na konieczność powołania wyspecjalizowanej agencji przy ONZ zajmującej się zagadnieniami ochrony środowiska, dzięki czemu powstał Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych, w skrócie UNEP (United Nations Environment Programme).
16 czerwca 1972 roku Konferencja przyjęła Deklarację Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie naturalnego środowiska człowieka, tzw. Deklarację Sztokholmską.
Deklaracja ta stwierdza m.in., że „człowiek ma podstawowe prawo do wolności, równości i odpowiednich warunków życia w środowisku takim, które pozwalałoby na przyzwoite życie w dobrobycie. Człowiek ponosi poważną odpowiedzialność za ochronę i poprawę środowiska naturalnego dla obecnych i przyszłych pokoleń.”
Deklaracja porusza też kwestie koniecznego ograniczania wpływu człowieka na zasoby Ziemi, na powietrze, wodę, glebę, florę i faunę, na szczególną odpowiedzialność za ochronę i mądre zarządzanie pozostałościami dzikiej zwierzyny i miejsc, w których ona przebywa, na konieczność odpowiedzialnego i sprawiedliwego użytkowania zasobów nieodnawialnych, zapobiegając ich wyczerpaniu.
Światowy Dzień Środowiska obchodzony jest w ponad 100 krajach dla przypomnienia przekazu Deklaracji Sztokholmskiej i koniecznego dostosowania rozwoju cywilizacji do zachowania jakości i różnorodności ekologicznej otaczającego nas świata.
Przy tej okazji warto przywołać inny niezwykle ważny dokument międzynarodowy: Konwencję z Aarhus o Dostępie do Informacji, Udziale Społeczeństwa w Podejmowaniu Decyzji oraz Dostępie do Sprawiedliwości w Sprawach Dotyczących Środowiska, która obowiązuje w Polsce od maja 2003 r. i zgodnie z art. 91 Konstytucji RP stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana. Preambuła Konwencji z Aarhus uznaje m.in., że
-„odpowiednia ochrona środowiska jest niezbędna dla ludzkiej pomyślności i korzystania z podstawowych praw człowieka, włączając w to prawo do życia jako takiego”
-„każda osoba ma prawo do życia w środowisku odpowiednim dla jej zdrowia i pomyślności oraz obowiązek, tak osobiście, jak i we współdziałaniu z innymi, ochrony i ulepszania środowiska dla dobra obecnego i przyszłych pokoleń„, a
-„aby być zdolnym do dochodzenia tego prawa i spełniania tego obowiązku, obywatele muszą mieć dostęp do informacji, muszą być uprawnieni do uczestnictwa w podejmowaniu decyzji i muszą mieć dostęp do sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska„.
Konwencja z Aarhus jest dowodem, że ani korzystanie przez obywateli z prawa do dostępu do informacji o środowisku, ani wypowiadanie się publiczne organizacji ekologicznych i ich dążenie do uczestnictwa w postępowaniach administracyjnych w sprawach mogących potencjalnie oddziaływać na środowisko nie jest wyrazem złej woli, czepiania się urzędów, chęci blokowania służących ludziom inwestycji czy działania na szkodę inwestora czy władzy, a wręcz przeciwnie są wyrazem odpowiedzialności obywatelskiej i korzystaniem z podstawowych praw człowieka.
Jest to szczególnie ważne w chwili, gdy organizacje ekologiczne, naukowcy ekolodzy i przyrodnicy oraz mieszkańcy troszczący się o ekosystemy i środowisko są przedstawiani w złym świetle zarówno przez Ministra Środowiska jak i przez poddane presji rządzących media. Oskarża się ich o niekompetencję i brak legitymacji do korzystania z ich podstawowych, ważnych dla dobra wspólnego praw, gdyż występują w obronie unikalnego dziedzictwa przyrodniczego jakie stanowi Puszcza Białowieska, sprzeciwiają się eksterminacji dzików w 42 powiatach kraju czy pokazują katastrofalne dla środowiska skutki projektu przekopania Mierzei Wiślanej czy projektów użeglownienia Wisły.