Boimy się o rolnictwo ekologiczne w Polsce

Wyrażamy wielkie zaniepokojenie kierunkiem polityki rolnej Ministerstwa Rolnictwa, które ma zamiar przesunąć 25% środków z filaru drugiego – w tym te, które były przeznaczone na działania rolno-środowiskowe i rolnictwo ekologiczne – do filaru pierwszego, obejmującego płatności bezpośrednie, czyli działania rolnicze nie uwzględniające dobra środowiska przyrodniczego i stanu wód. Obawiamy się, iż  taka polityka doprowadzi do kryzysu i powstrzymania aktualnego rozwoju rolnictwa ekologicznego w Polsce.

Solidaryzujemy się z organizacją ekologiczną WWF Polska, która, wspólnie z innymi organizacjami ekologicznymi i stowarzyszeniami rolników, zaapelowała do ministra rolnictwa, Stanisława Kalemby, o utrzymanie dopłat rolnośrodowiskowych na dotychczasowym poziomie, biorąc pod uwagę coraz większe zainteresowanie eko-żywnością wśród konsumentów (więcej : tu).

Bo przecież, jak wykazuje raport IRWIR PAN  „Rolnictwo ekologiczne jako czynnik rozwoju regionalnego” z grudnia 2013 roku, „w oparciu o wyniki zrealizowanych badań terenowych można uznać, że zorganizowane i skonsolidowane w skali lokalnej środowisko rolników ekologicznych jest czynnikiem wpływającym pozytywnie na rozwój lokalny.
Zwiększa ono dochody rolników i osób, które znajdują w gospodarstwach
rolników zatrudnienie, w optymalny sposób pozwala wykorzystywać potencjał
gospodarstw rodzinnych – typowych dla polskiej wsi, zmniejsza bezrobocie,
aktywizuje mieszkańców, zapobiega wyludnianiu się terenów wiejskich.” (str. 144).

Dlatego apelujemy do pana ministra Kalemby o odejście od zamiaru zmniejszenia dopłat rolnośrodowiskowych wspierających rolnictwo ekologiczne.

 

Fundacja Strefa Zieleni – działamy na rzecz trwałego, zrównoważonego rozwoju Follow us Facebook Twiter RSS