Aktualności

lis19

Seminarium „Europejski Zielony Ład w czasach pandemii” na Zielonych Dniach w Sokołowsku

                       

Mimo pandemii, zachowując warunki bezpieczeństwa, udało się pod koniec sierpnia zebrać  w Sokołowsku k. Wałbrzycha 140 zielono myślących ludzi na trzydniowej imprezie Zielone Dni w Sokołowsku. Udało się wykorzystać technikę i zorganizować wydarzenie „hybrydowe”, w którym niektórzy paneliści mogli się podłączyć przez internet. Wydarzenie było dwujęzyczne, polsko-angielskie, tłumaczone symultanicznie, niestety tłumaczenie technicznie mogło być dostępne  tylko w sali, nie zostało natomiast udostępnione w nagraniach na youtunbe, na których goście zagraniczni mówią po angielsku.

Jednym z trzech wydarzeń Zielonych Dni w Sokołowsku było seminarium poświęcone unijnej strategii Europejski Zielony Ład, organizowane przez Fundację Strefa Zieleni we współpracy z Fundacją im. Heinricha Bölla w Warszawie oraz z Fundacją Zielone Światło wydającą gazetę Zielone Wiadomości.

Europejski Zielony Ład ma być odpowiedzią państw Unii Europejskiej na wielkie i pilne wyzwania ekologiczne, przed którymi stoimy jako ludzkość : zbliżająca się wielkimi krokami katastrofa klimatyczna, dramatyczna utrata bioróżnorodności, wyczerpywanie zasobów nieodnawialnych i wielkie zanieczyszczenia planety. Europejski Zielony Ład ma być realizacją celów Porozumienia Paryskiego i ma wdrożyć ambitną wszechstronną transformację, która doprowadzi do neutralności klimatycznej w 2050 roku.

Seminarium nosiło tytuł „Europejski Zielony Ład w czasach pandemii„.

W pierwszej debacie pt. „Jaką rolę Europejski Zielony Ład odegra dla Polski, Europy i świata?” , otwierający panel Jacek Wasik, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej we Wrocławiu powiedział: „Ogłaszając w grudniu zeszłego roku tę bardzo ambitną strategię, bo to jest w dziejach Unii Europejskiej chyba najbardziej ambitna strategia, Ursula Van der Leyen nie spodziewała się, że kilka miesięcy później nasz świat przewróci się do góry nogami. Jednocześnie w nowej rzeczywistości Europejski Zielony Ład ma jeszcze większe znaczenie. Ma być dodatkowym impulsem, który pomorze odbudować gospodarkę„.  Dowiedzieliśmy się, że w międzyczasie Rada Europejska zatwierdziła zwiększony budżet UE na lata 2021-2027 wraz z dodatkowym funduszem odbudowy „New Generation EU”, który ma zapewnić „zielony” charakter tej odbudowy, zgodny z celami Zielonego Ładu. Proces legislacyjny co prawda nie jest jeszcze zakończony, ale Parlament Europejski na pewno nie będzie osłabiał warunkowości dla realizacji tej strategii, ani nie będzie walczył o zmniejszenie ustalonych funduszy, wręcz przeciwnie. Najważniejsze już za nami – dzięki funkcjonowaniu UE opartym na szukaniu kompromisu, osiągnięto między państwami członkowskimi bardzo zadowalający rezultat co do finansów, co dobrze rokuje dla Europejskiego Zielonego Ładu.

Jacek Wasik rozwiał wątpliwość odnośnie kryterium warunkowości ze względu na praworządność w państwach członkowskich. Komisja Europejska opracowuje w tej chwili mechanizm, który ma wyznaczać w oparciu o kryteria praworządności czy dane państwo członkowskie może otrzymać finansowanie czy nie. Mechanizm ten zostanie przedstawiony Radzie Europejskiej do zatwierdzenia wymaganą większością 3/5 głosów. „Biorąc pod uwagę rozkład sił w Unii Europejskiej, jestem przekonany, że ten mechanizm zaproponowany przez Komisję Europejską zostanie przyjęty” skomentował mówca.  Ale warunkowość ma też dotyczyć innych kwestii, związanych z celami EZŁ, chociażby w Funduszu Sprawiedliwej Transformacji – dopóki państwo członkowskie nie zobowiąże się do neutralności klimatycznej do 2050 roku, a z takim przypadkiem mamy do czynienia w Polsce, będzie mogło skorzystać tylko z 50% przyznanego mu funduszu. Dodatkowo, zobowiązania państw członkowskich UE w ramach przygotowywanego w tej chwili pakietu klimatycznego, będą prawnie wiążące.

Adam Wajrak, znany wszystkim dziennikarz obrońca przyrody, pytany co sądzi o strategii na rzecz bioróżnorodności w Europejskim Nowym Ładzie, zamanifestował z jednej strony zadowolenie z ambicji wyznaczonych celów, z drugiej strony zwątpienie czy los tej nowej ambitnej strategii nie będzie ten sam co poprzedniej, która miała zahamować spadek różnorodności biologicznej w UE do 2020 roku. „Wyraźnie jako wspólnota sobie nie radzimy z tym celem. Oczywiście ja się cieszę, że UE wyznaczyła tak ambitne cele, które są jednak bardzo rozsunięte w czasie” stwierdził. „Bardzo chciałbym usłyszeć dlaczego ten cel, który był wyznaczony do 2010 roku się nie powiódł”, dodał. Wajrak wyjaśnił, że poza transformacją energetyczną, pierwszy raz strategia zawiera również bardzo rygorystyczną ochronę przyrody, co jak przyznał, mimo, że nie wiemy czy to jest wystarczające, jest jednak krokiem w dobrym kierunku: zostawienie w spokoju dużej części ekosystemów, postawienie na naturalne procesy przyrodnicze, zarówno jeśli chodzi o lasy jak i ekosystemy wodne. Podkreślił jednak, że poza kierunkiem, który jest na pewno dobry, muszą być kamienie milowe, aby móc zobaczyć jak to tempo się sprawdza.

Justyna Zwolińska, ekspertka zajmująca się rolnictwem i żywnością reprezentująca Koalicję Żywa Ziemia, przedstawiła cele strategii „Od pola do stołu”, po raz pierwszy łączącej Wspólną Politykę Rolną z polityką żywnościową. 40% wydatków na WPR 2021-2027 ma być powiązanych z celami klimatycznymi, zużycie pestycydów ma być zmniejszone o połowę w ciągu dekady, w tym najbardziej szkodliwych pestycydów, podobnie jak użycie środków przeciwdrobnoustrojowych, w szczególności antybiotyków. Zużycie nawozów sztucznych ma być zmniejszone o 20%, a 25% areałów ziemi uprawnej w Unii Europejskiej ma być pod uprawami rolnictwa ekologicznego. Ekspertka wyraziła niepokój czy w Polsce te ambitne cele będą wdrażane, gdyż związki branżowe ostro protestują, a rząd robi wszystko, aby proekologiczne „ekoschematy” nie były obowiązkowe. Jednocześnie organizacjom rzeczniczym na rzecz produkcji żywności wysokiej jakości w Polsce jest się trudno przebić do  konsultacji w ramach prac nad tzw. „Krajowym Planem Strategicznym WPR 2021-2027.

 

Baptiste Aquila, współprzewodniczący grupy roboczej ds. Europy, którą stworzyli Zieloni z Berlina i Brandenburgii zaczął swoją wypowiedź od rezolucji o wzmocnieniu przyjaznej dla klimatu mobilności transportowej w Europie. Zdaniem ich grupy należy ograniczyć szybko ruch lotniczy i w większym stopniu promować ruch kolejowy. Celem rezolucji jest zapoczątkowanie debaty, ponieważ zmiany są potrzebne w ustawodawstwach krajowych i w samej infrastrukturze. Wraz z Europejską Partią Zielonych przygotowują kampanię na rzecz przywrócenia nocnych pociągów między stolicami Europy, do której chcą zaangażować zielone partie europejskie. Gość opowiedział również o przygotowanej wiosną strategii „Perspective for Europe”. Zostały w niej zawarte sugestie dotyczące wdrażania Europejskiego Zielonego Ładu na szczeblu państw członkowskich. Zwrócił również uwagę, że okres przygotowania dokumentu, który przypadł na początek pandemii covid-19 nie pozostał bez wpływu na zawarte w nim wnioski. Jego zdaniem, obserwując sytuację w północnych Włoszech lub Hiszpanii, widac potrzebę wdrażania polityki społecznej również na szczeblu europejskim, która nie może być przeciwstawiana trosce o środowisko i walce z emisjami CO2. Kluczowa powinna być w jego opinii solidarność ogólnoeuropejska. Pytany, przyznał, że w strategii nie zawarto postulatu bezwarunkowego dochodu podstawowego, jednakże uznał, że jest to kierunek, w którym UE powinna zmierzać. Priorytetem jest takie zwiększanie budżetu unijnego, aby prowadzić aktywną politykę społeczną. Kolejnym krokiem mogłoby być wprowadzanie BDP na szczeblu unijnym.

Najmłodszy uczestnik debaty, Krzysztof Bestry, reprezentujący stowarzyszenie Ostra Zieleń młodych Zielonych, wiąże duże nadzieje z Europejskim Zielonym Ładem, który może mieć jego zdaniem ogromne znaczenie w walce z nadchodzącym kryzysem klimatycznym. Zauważył, że osiągnięcie neutralności klimatycznej i transformacji gospodarczej leży w gestii państw narodowych. Największym wyzwaniem są zmiany w energetyce. Węgiel to nie tylko emisje CO2, ale również zanieczyszczenie powietrza. Wymienił Młodzieżową Radę Klimatyczną i Młodzieżową Radę Ekologiczną, jako inicjatywy włączające jego pokolenie w rozwiązywanie najistotniejszych problemów planety. Jego zdaniem na świecie głos młodych brzmi coraz donośniej. Jako przykład podał amerykański ruch Sunrise Movement i Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, w którym sam aktywnie działa. Zwrócił uwagę na potrzebę zmian w systemie nauczania w szkołach, tak aby uwzględniał wprowadzania Europejskiego Zielonego Ładu. Z rezerwą odniósł się do dyskutowanej propozycji bezwarunkowego dochodu podstawowego. Jego zdaniem pomysł wydaje się ideowo słuszny, ale rodzi zagrożenia dla gospodarki. Lepszym pomysłem w jego opinii jest pomoc najbardziej potrzebującym.

Żałujemy, że ze względu na trudności techniczne w jej miejscu zamieszkania nie mogła się do nas podłączyć ugandyjska zielona ekofeministka Dorythy Nalubega, którą chcieliśmy zapytać o spodziewane oddziaływanie unijnej strategii Europejskiego Zielonego Ładu na Afrykę, jak i o to jak powinien wyglądać jej zdaniem Zielony Ład w Ugandzie.

Polecamy całą debatę, którą można obejrzeć tu: Debata „Jaką rolę Europejski Zielony Ład odegra dla Polski, Europy i świata?

Druga debata seminarium schodziła na poziom regionu, w którym byliśmy, Dolnego Śląska i nosiła tytuł „Zielony Ład dla Dolnego Śląska„.

Prowadzona przez członkinię Rady Krajowej Partii Zieloni Małgorzatę Beślerzewską, aktywistkę z Wałbrzycha, zgromadziła wspaniałych gości: bardzo „zielonego” sercem i w działaniach prezydenta Wałbrzycha, Romana Szełemeja, wiceprezydenta Świdnicy Szymona Chojnowskiego, posłankę i wspólprzewodniczącą Partii Zieloni Małgorzatę Tracz oraz pełnomocniczkę regionalną Kongresu Kobiet Irenę Kamińską.

Dowiedzieliśmy się z tej debaty przede wszystkim, że region Wałbrzycha, głównie dzięki aktywnym zabiegom i ambitnej proklimatycznej i proekologicznej polityce prezydenta Szełemeja, jest jedynym regionem w Europie, który skorzysta z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, mimo, że ostatnią kopalnię węgla w tym regionie zamknięto dwie dekady temu. Wałbrzych prowadzi również aktywną kampanię na rzecz wyeliminowania plastików.

Małgorzata Tracz zwróciła uwagę na to, że Dolny Śląsk jest regionem bardzo zróżnicowanym obejmującym cztery województwa z dawnego podziału administracyjnego. w których posłanka ma w każdym z nich jakiś związek rodzinny lub własnej historii, co jej daje wgląd w szerokie spektrum  problemów i środowisk. Oprócz dużych miast jak Wrocław, Legnica czy Jelenia Góra, specyficzna jest sytuacja regionów, w których króluje KGHM i kopalnie miedzi. Miejscem gdzie jest paląca kwestia dotycząca transformacji jest Turów, z kopalnią odkrywkową węgla brunatnego, która zamiast dążyć do końca eksploatacji, dąży wręcz przeciwnie do powiększenia. Skutki odczuwają Czesi, mający problemy z wodą i zanieczyszczenie powietrze. Przedłużenie koncesji na kopalnię Turów jest sprzeczna z Europejskim Zielonym ładem. W takim przygranicznym miejscu bardzo wyraźnie widać, że sprawiedliwa transformacji musi się opierać na solidarności.

Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha, wyraził swoje wielkie uznanie dla wydarzenia jakim są Zielone Dni w Sokołowsku i zwrócił uwagę na fakt, że Dolny Śląsk jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się regionów Europy. W 2019 roku to na Dolnym  Śląsku powstało najwięcej miejsc pracy w Europie. Dlatego tym bardziej widać dystans w miejscach, które się niezbyt szybko rozwijają. Całe południe regionu nosi w sobie brzemię okręgów powęglowych. Ponieważ kopalnie są wszędzie sponsorami całego życia społecznego, zamknięcie kopalń jest wszędzie odczuwane jak koniec świata. Na południo Polski znajduje się ponadto 90% miast z problemem niskiej emisji, m.in. dlatego, że wciąż są deputaty węglowe. „To co my tu przechodzimy nie jest tylko problemem zamknięcia pewnej gałęzi gospodarki, a jest problemem zmiany filozofii życia, sposobu życia. Wiele osób wyemigrowało. Zostało wiele problemów ekologicznych, z którymi musimy coś zrobić” mówił prezydent Szełemej. Wszyscy się boją tego co się stało w Wałbrzychu. „Rozumiem opór, ale musimy to zrobić” dodał. Europejski Zielony Ład i Fundusz Sprawiedliwej Transformacji będzie znaczący. Transformacja energetyczna i tak nastąpi. Fundusz jest po to, żeby ta transformacja była dla ludzi bardziej łagodna, żeby nie było tego co się stało w Wałbrzychu w latach 90.. Ten fundusz pozwoli zlikwidować to z czym nas pozostawiono. W regionie Turowa jest kilku samorządowców, którzy wiedzą, że jeśli teraz nie wskoczą do pociągu transformacyjnego, to ten pociąg bez nich odjedzie.

Prezydent Szełemej opowiedział też o uchwale rady Wałbrzycha o wyeliminowaniu plastików jednorazowych w mieście, co spotkało się z reakcją producentów plastiku. „Jestem zdecydowanie za zaostrzeniem przepisów respektowania dobra wspólnego jakim jest środowisko i przyszłość przyszłych pokoleń” powiedział.

Świdnicki Zielony Ład już istnieje, o czym poinformował wiceprezydent Świdnicy Szymon Chojnowski, wymiana pieców, transport, autobusy elektryczne i wiele innych działań w naszej skali jest dużym wyzwanie, Ale mamy dwa problemy  ekologiczne: Zalew Kwitoszówka – zrzut wody dokonany przez Wody Polskie został dokonany miesiąc temu w ten sposób, ze szczerzuje i ryby tego w dużym stopniu nie przeżyły. Drugim poważnym problemem jest smog, pomimo tysięcy kotłów, które wymieniamy corocznie. Program Czyste powietrze jest niewystarczajacy, a wystarczyłoby wesprzeć to co samorządy już robią.

Irena Kamińska zwróciła uwagę, ze w Europejskim Zielonym Ładzie perspektywa feministyczna jest mało zaznaczona. W aktualnym systemie sytuacja kobiet niekoniecznie się polepsza, nawet się pogarsza, gdyż praca opiekuńcza kobiet nie jest w ogóle wliczana do PKB. Liczymy na to, ze Zielony Ład bardziej zrównoważy sprawiedliwy podział pracy. Z badań wynika, ze musi być 35% kobiet w gremiach zarządzających, żeby kobiety były w stanie zadbać o swoje interesy. Wreszcie prawa reprodukcyjne kobiet, które są coraz bardziej zagrożone muszą być szanowane.

Polecamy całą debatę: https://www.youtube.com/watch?v=I4vye3bGImo&list=PL361J91uLt1E8fe00cHB-PpgtmPc-DCR7&index=10

Okrągły stół „Ekofeminizm. Jak uczynić zieloną transformację przyjazną kobietom?” był spotkaniem roboczym, z udziałem online prof. Magdaleny Środy i prezeski fundacji Feminoteka Janny Piotrowskiej oraz udziałem na miejscu prezeski Fundacji Strefa Zieleni Ewy Sufin-Jacquemart. Spotkanie było przecieraniem szlaków w poszukiwaniu obszarów, zagadnień i działań, na rzecz zielonej transformacji przyjaznej kobietom.

 

 

 

 

 

 

 

paź14

Glifosat tematem petycji do Premiera

Petycja Koalicji Żywa Ziemia i Fundacji Strefa Zieleni

 

 

 

 

 

Coraz większa liczba organizacji zacieśnia współpracę w obszarze kształtowania polityki rolnej i żywnościowej. Celem jest oczywiście bezpieczeństwo żywności, która trafia do sklepów.

 Im więcej organizacji tym więcej sposobów na opisanie problemu. Cel mamy wspólny, ale różną drogę dojścia do niego. Każda organizacja ma inne kompetencje umożliwiające realizację wspólnego celu. Fantastycznie jest obserwować tą synergię w działaniu i być częścią pozytywnej zmiany – mówi Marzena Poniatowska-Galicka, współzałożycielka FoodRentgen

                       Ostatni raport FoodRentgen – glifosat w polskich piwach

W sierpniu FoodRentgen dołączył do Koalicji Żywa Ziemia, która przyglądając się przygotowywanym przez FR raportom, postanowiła w ramach tegorocznej europejskiej akcji Good Food Good Farming na rzecz lepszego rolnictwa i żywności skoncentrować się na problemie glifosatu w żywności. Osią kampanii Nie stać nas na pestycydy! jest petycja „Dość trucia!”, powołująca się właśnie na dane z raportów FoodRentgen. Petycja Koalicji skierowana jest do premiera RP.

– Chcemy jak najdłużej zbierać podpisy, aby w odpowiednim momencie móc złożyć petycję na ręce premiera – mówi Ewa Sufin-Jacquemart, prezeska Fundacji Strefa Zieleni współtworzącą Koalicję Żywa Ziemia. Dodaje, że moment publikacji petycji nie jest przypadkowy. – W tej chwili redagowany jest tzw. Krajowy Plan Strategiczny WPR 2021-2027. To bardzo ważny dokument, który na poziomie państwa będzie określał narzędzia jakimi Polska wprowadzać będzie strategiczne cele unijne w obszarze polityki rolnej. Chcemy partycypować w tym procesie, ale niestety organizacje takie jak nasza są w nim najczęściej spychane na margines – mówi Ewa Sufin-Jacquemart.

Cele Unii Europejskiej, jakie Koalicja chciałaby widzieć zrealizowane w obszarze polskiego rolnictwa w ramach strategii „Od pola do stołu” Europejskiego Zielonego Ładu są bardzo ambitne. To między innymi zmniejszenie o połowę ilości pestycydów stosowanych w uprawach (w tym tych najbardziej szkodliwych dla zdrowia i środowiska), zmniejszenie o połowę ilości antybiotyków i innych środków przeciwdrobnoustrojowych w hodowli zwierząt, o 20% ilości nawozów mineralnych oraz zwiększenie udziału rolnictwa ekologicznego do 25%, a to wszystko do 2030 roku. – W tej chwili udział rolnictwa ekologicznego w całości upraw w Polsce to zaledwie około 3% i stale maleje, m.in. ze względu na piętrzące się utrudnienia prawne stawiane przez państwo. Dla porównania w Czechach uprawy ekologiczne to około 14%, a w Austrii 24% wszystkich upraw. Chcemy by nasz kraj równał do tych, którzy są liderami w tym obszarze – mówi Ewa Sufin-Jacquemart.

Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich, inicjator innej petycji do Premiera w sprawie glifosatu potwierdza potrzebę zmian systemowych– Chcemy, by analizy i wnioski z przeprowadzonych badań zaprowadziły nas do zmian systemowych, które uczynią nasze życie zdrowszym, bezpieczniejszym i bardziej świadomym. Zachęcamy konsumentów do podpisywania petycji „NIE dla glifosatu” do premiera Mateusza Morawieckiego dostępnej na naszym portalu (link poniżej). Mamy już blisko 6 tysięcy podpisów. Każdy podpis jest ważny, bo pokazuje politykom, że Polki i Polacy chcą zakazu dla rakotwórczego glifosatu.

Petycje obu organizacji skierowane są do premiera RP, przy czym petycja Nie dla glifosatu zbiera ogólne głosy sprzeciwu obywateli wobec używania tego środka, podczas gdy petycja Dość truciaodnosi się do obecnie trwającego procesu kształtowania polityki rolnej.

Nie dla glifosatu”  – petycja Instytutu Spraw Obywatelskich                                             

Tekst przedrukowany ze strony http://www.foodrentgen.eu/pl/pisza-o-nas/110-glifosat-tematem-petycji-do-premiera

sie07

Między teorią a praktyką – eksperymenty z Bezwarunkowym Dochodem Podstawowym

26 czerwca 2020 r. miał miejsce pod tym tytułem drugi webinar nt. idei Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego (BDP), zorganizowany przez Green European Foundation, w partnerstwie z Fundacją Strefa Zieleni i w ramach polskiej oddolnej inicjatywy „Wspólnota Idei”, łączącej wiele organizacji i ruchów promujących zielone wartości i zieloną wizję świata. Gośćmi spotkania byli: Jurgen De Wispelaere, Martin Ogindo i Wojciech Kłosowski, a spotkanie prowadziła Ewa Sufin-Jacqumart.

Podczas pierwszego webinarium projektu „Zmiana nastawienia. Dialog społeczeństwa obywatelskiego wokół BDP, sprawiedliwości społecznej i zmian klimatu”, organizowanego w maju 2020 r. przez Zieloną Fundację Europejską GEF, we współpracy z Fundacją „Strefa Zieleni”, internauci głosowali, na jakich tematach związanych z Bezwarunkowym Dochodem Podstawowym chcieliby się skoncentrować. Dlatego drugie polskie webinarium nt. BDP, które odbyło się 26 czerwca, poświęcone było pilotarzom i eksperymentom z Bezwarunkowym Dochodem Podstawowym.

Zaproszonymi gośćmi byli:  Jurgen De Wispelaere – politolog z Uniwersytetu w Bath i profesor wizytujący w Stockholm School of Economics w Rydze i Martin Ogindo – założyciel i przewodniczący zielonej partii Zielony Kongres Kenii, poseł w kenijskim parlamencie w latach 2008-2013, gdzie przewodniczył komisji ds. budżetu i finansów, oraz członek organu koordynacyjnego Global Greens. Polski ekspert Wojciech Kłosowski, badacz społeczny i wykładowca ds. samorządności i polityki społecznej, komentował i dyskutował z panelistami. Debatę moderowała Ewa Sufin-Jacquemart, prezeska zarządu Fundacji „Strefa Zieleni”.

Eksperyment i pilotarz to nie to samo

Jurgen De Wispleare pokrótce przedstawił kilka niedawnych eksperymentów z Bezwarunkowym Dochodem Podstawowym, a mianowicie próby w Finlandii, Barcelonie, Utrechcie, Ontario, wspominając również, że Szkocja i Irlandia niedawno zadeklarowały chęć rozpoczęcia prób BDP. Zauważył, że niektóre eksperymenty były niejednoznaczne, ponieważ wciąż czekamy na końcowe raporty oceniające. Podkreślił potrzebę odróżnienia eksperymentów od prób (projektów pilotażowych). Pomiędzy tymi dwoma pojęciami istnieje zasadnicza różnica. Eksperyment bada zachowanie ludzi w konkretnych okolicznościach. Mamy grupę otrzymującą BDP i grupę kontrolną o bardzo podobnych cechach, z tym że nie otrzymują BDP. Celem jest zbadanie zachowań różnych kategorii osób otrzymujących BDP, np. chcemy wiedzieć, jak zachowają się kobiety, czy nie opuszczą rynku pracy, co doprowadziłoby do nierówności płci. Każdy krajowy lub lokalny eksperyment jest ważny, ponieważ w każdym kraju, czasami w każdym regionie lub gminie, system ochrony socjalnej ludzi jest inny, więc skutki BDP będą się różnić w zależności od kraju, regionu lub miasta. Próba (lub projekt pilotażowy) nie jest eksperymentem. Wprowadzamy BDP na małą skalę, aby sprawdzić, jak to działa. Nie po to, by obserwować zachowania ludzi, ale by zobaczyć, jak BDP będzie współgrał z innymi narzędziami polityki społecznej, np. czy możemy zrezygnować z niektórych istniejących rozwiązań. Nie ma grupy kontrolnej. Wprowadzamy BDP na małą skalę, aby przygotować poszerzenie grupy odbiorców BDP na większą populację. „Eksperyment i próba (lub projekt pilotażowy) są bardzo różne, jednak bardzo często są mylone”, powiedział De Wispleare.

Polityczna presja społeczeństwa obywatelskiego ma kluczowe znaczenie

Jurgen De Wispleare zwrócił również uwagę na znaczenie nacisków politycznych w tym procesie. Odnosząc się do przypadku Ontario, podkreślił, że proces wygląda zupełnie inaczej, gdy lokalni aktywiści i odbiorcy BDP są silnie zaangażowani w pilotarz/eksperyment i zmuszają polityków do wdrażania określonych narzędzi i trzymania się podjętych decyzji. Wspomniał, że w Kanadzie eksperyment był częścią debaty publicznej ze względu na zaangażowanie odbiorców BDP.

Nie da się ustalić pełnego wpływu

Wojciech Kłosowski skomentował, że w nielicznym lub krótko trwającym eksperymencie trudno jest sprawdzić rzeczywiste wyniki Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego, ponieważ faktyczne skutki BDP, te głębokie i długotrwałe, będą obserwowane w następnym pokoleniu. „Nawyki ludzi zmieniają się powoli, więc potrzebujemy pokolenia, aby ocenić w pełni wpływ na społeczeństwo wprowadzenia BDP. Jednak mimo tylko częściowych wniosków, każdy eksperyment czy pilotarz jest bardzo ważny i przydatny ”- powiedział Kłosowski.

Czy BDP jest „lewackim” narzędziem polityki społecznej?

Innymi interesującymi aspektami poruszanymi w dyskusjach były wpływ ideologii politycznych głównych partii politycznych, oraz rządy których rodzin politycznych sprzyjają próbom BDP. Jurgen De Wispleare zaprzeczył, jakoby dominacja partii lewicowych tworzyła bardziej sprzyjające podłoże dla  eksperymentów nad BDP. Właściwie doświadczenie pokazuje, że partie centrolewicy są bardziej skłonne do jej poparcia idei i wdrożeń BDP niż partie lewicowe.

Próby i eksperymenty z Bezwarunkowym Transferem Gotówki w Kenii

Martin Ogindo przedstawił pilotażowe projekty w Kenii, które mają wkrótce zostać wdrożone w tym kraju, co można postrzegać jako rodzaj BDP. Bezwarunkowe transfery pieniężne powinny dotrzeć do prawie dwóch milionów ludzi, co sprawia, że ​​jest to prawdopodobnie największa jak dotąd próba, chociaż dotrze tylko do kilku kategorii ludzi, z populacji około dziesięciu milionów najbardziej potrzebujących obywateli. Takie rozwiązania stały się możliwe dzięki procesowi demokratyzacji Kenii, ale też dzięki systemowi M-Pesa, usłudze mobilnego przekazu pieniężnego szeroko stosowanej w Afryce.

Fakt, że wsparcie finansowe nie jest udzielane indywidualnie, lecz „głowie rodziny”, Wojciech Kłosowski uznał za problematyczny, gdyż może to być niekorzystne dla kobiet. Ogindo zwrócił również uwagę, że dostęp do informacji o możliwości skorzystania ze wsparcia w formie transferu gotówki jest ograniczony, a decyzja często zależy od urzędników administracji odpowiedzialnych za identyfikację osób kwalifikujących się do programu.

Martin Ogindo wspomniał także o interesujących eksperymentach badawczych UCT (unconditional Cash Transfer) przeprowadzonych w trzech regionach Kenii przez międzynarodową organizację charytatywną GiveDirectly, organizującą międzynarodowe społecznościowe zbiórki pieniężne, wdrażającą te programy we współpracy z charytatywnymi instytutami badawczymi: J-Pal (The Abdul Latif Jameel Poverty Action Lab) i IPA (Innovations for Poverty Action).

Ewa Sufin-Jacquemart zwróciła uwagę na kilka interesujących wyników tych eksperymentów: 1) ogólnie rzecz biorąc UCT zwiększyło konsumpcję w gospodarstwach domowych i bezpieczeństwo żywnościowe, 2) zasadniczo nie nastąpił wzrost wydatków na używki, takie jak alkohol i tytoń, 3) stwierdzono nieco częściej dobre samopoczucie psychiczne w przypadku gospodarstw domowych, w których odbiorcami UCT były kobiety, w porównaniu do gospodarstw domowych, w których UCT otrzymywali mężczyźni. Jedną z przyczyn tej poprawy dobrostanu psychicznego może być fakt, że zaobserwowano wzmocnienie pozycji kobiet w tych gospodarstwach domowych, mierzone takimi wskaźnikami, jak zmniejszenie przemocy domowej i zwiększona zdolność podejmowania decyzji przez kobiety.

Wnioski

Wojciech Kłosowski podsumował, wskazując, że cele BDP będą różne w poszczególnych krajach, podobnie jak i odniesienie do lewicowo-prawicowego (i zielonego) spektrum politycznego. Dyskutowano również o ewentualnym zaangażowaniu podmiotów prywatnych, a paneliści zgodzili się, że tego typu inicjatywy powinny być przynajmniej zatwierdzone przez rządy, a najlepiej by zaangażować w eksperyment rząd i / lub samorząd lokalny. Rola władz lokalnych może być kluczowa, jak w przypadku Brazylii, na co zwrócił uwagę Jurgen De Wispleare, gdzie niedawno rozpoczęty pilotarz BDP skierowany jest do 40 000 osób.

Pełne webinarium (w języku polskim) można obejrzeć na kanale youtube inicjatywy „Wspólnota Idei”
Kenijskie eksperymenty UCT dotyczą trzech regionów: Rarieda District, w większości wiejskiego i biednego regionu w zachodniej Kenii (eksperyment trwał w latach 2011-2013), hrabstw Siaya i Bomet oraz Doliny Zachodniej i Rift (niektóre długoterminowe eksperymenty wciąż trwają).

This project is organised by the Green European Foundation with the support of Fundacja Strefa Zieleni and with the financial support of the European Parliament to the Green European Foundation.

 

 

 

 

 

maj29

ZIELONE ROZMOWY PO KORONAWIRUSIE – o demokracji i dialogu

W ramach inicjatywy „Wspólnota Idei”, wraz z Zieloną Fundacją Europejską GEF (Green European Foundation) zapraszamy na cykl webinarów, w czasie których będziemy rozmawiać o konsekwencjach pandemii koronawirusa z Zielonej perspektywy, z Zielonymi i bliskimi zielonym wartościom  gośćmi. Cykl toczy się pod nazwą „Green Post-Corona Talks – Polska” (Zielone rozmowy po koronawirusie – Polska). Włączamy się do cyklu europejskiego rozpoczętego przez GEF kilka tygodni temu, ale w naszym polskim kontekście.

Pierwsze spotkanie odbyło się 5 czerwca 2020 i poświęcone było kwestiom demokracji i dialogu, kluczowym w autorytarnie rządzonej Polsce, mającej problemy z praworządnością i skłóconej wewnętrznie.

Gościnią Ewy Sufin-Jacquemart, prezeski zarządu Fundacji Strefa Zieleni, była Urszula Zielińska – posłanka na Sejm IX kadencji z ramienia Partii Zieloni (w klubie Koalicji Obywatelskiej), członkini Zarządu Krajowego Partii Zieloni.

Dyskusja rozpoczęła się od opisu nieudanych wyborów w Polsce, które miały się odbyć 10 maja 2020 r. Z powodu ograniczeń COVID-19 rząd zdecydował miesiąc wcześniej, że wybory powinny odbyć się całkowicie korespondencyjnie, łamiąc wszystkie zasady konstytucyjne . Karty do głosowania zostały wydrukowane przed uchwaleniem prawa o głosowaniu korespondencyjnym, a krajowa służba pocztowa miała za zadanie zorganizowanie całego procesu, mimo protestów opozycji i obserwatorów społeczeństwa obywatelskiego. Wreszcie tuż przed wyborami rządzący zdecydowali, że przygotowanie wyborów nie będzie możliwe, i postanowili je odwołać.

Drugim dyskutowanym tematem była legalność ostatnich zmian w polskim systemie wymiaru sprawiedliwości, w szczególności wpływ Prezydenta na mianowanie sędziów Sądu Najwyższego. Urszula Zielińska opisała zapytanie przesłane przez nią do komisarza UE ds. Sprawiedliwości Didiera Reyndersa w sprawie możliwości interwencji KE w związku z faktem, że sąd najwyższy wyznaczony przez prezydenta zadecyduje o legalności wyborów prezydenckich, w których startuje ten sam prezydent ubiegając się o nowy mandat.

Omówiono także wpływ środków zapobiegawczych podjętych w skutek pandemii, na tłumienie protestów i mobilizacji obywateli. Ewa Sufin-Jacquemart wskazała, że ​​w wielu krajach europejskich działania zapobiegawcze wobec pandemii uniemożliwiły zorganizowanie wielu demonstracji i protestów. Wzmocniło to także dramatycznie działania policyjne. Zwróciła także uwagę na praktykę SLAPP (strategiczne procesy sądowe przeciwko udziałowi społeczeństwa) i ograniczoną możliwość walczenia z  tymi praktykami. Europejskie organizacje praw człowieka dążą do wprowadzenia dyrektywy anty SLAPP i wzmocnienia ochrony obywateli UE przed nadużyciami.

Ograniczenia praw do demonstrowania zmusiły społeczeństwo obywatelskie do poszukiwania nowych metod samoorganizacji i poszukiwania kreatywnych możliwości realizowania prawa demokratycznego. Jednym z przykładów jest manifestacja online organizacji pozarządowej Akcja Demokracja „Zdrowie, życie, konstytucja”, która zgromadziła ok. 500 osób z tablicami na wspólnym spotkaniu online, z pomocą popularnej platformy internetowej.


Panelistki dyskutowały także o szansach partycypacji społeczeństwa obywatelskiego w procesie wdrażania europejskiej strategii Europejskiego Zielonego Ładu. Urszula Zielińska zwróciła uwagę na bardzo niewielki udział polskiego społeczeństwa obywatelskiego w kluczowych konsultacjach w ramach Planu dla Energii i Klimatu 2030. „Nasze ministerstwa często nie mają motywacji do organizowania długich spotkań podczas konsultacji, a gdy społeczeństwo obywatelskie jest słabe, proces jest bardzo powierzchowny. Z uwagi na Covid-19 zaangażowanie obywateli w ten proces będzie, jak sądzę, jeszcze bardziej problematyczne ”, powiedziała.

Mówczynie doszły do wniosku, że uczestnictwo, demonstrowanie, gromadzenie się są istotnymi elementami procesu demokratycznego. „Bez nich nie możemy mieć pełnej demokracji, ponieważ nie możemy mieć demokracji bez solidnego systemu kontroli i równowagi władz” – powiedziała polska poseł Urszula Zielińska. Ewa Sufin-Jacquemart dodała, że ​​obecna sytuacja stanowi duże wyzwanie, ale także szansę dla wszelkiego typu innowatorów, a zwłaszcza artywistów – ludzi, którzy wykorzystują sztukę do mobilizacji i umieszczania konkretnych zagadnień społecznych w centrum uwagi. „Wraz z pojawieniem się pandemii, obok aktywistów, artystów, polityków i naukowców, ważni stają się także nowi aktorzy – technicy obsługujący aplikacje umożliwiające nowe formy demokracji, uczestnictwa i dialogu online”, powiedział Sufin-Jacquemart.

Urszula Zielińska wyraziła jednak wątpliwości, czy narzędzia informatyczne mogłyby w pełni zastąpić tradycyjne funkcjonowanie organów demokratycznych, takich jak parlament czy rada miasta. Podzieliła się bardzo złymi doświadczeniami z wirtualnego polskiego parlamentu. „Dyskusja jest jeszcze trudniejsza niż zwykle, trudno jest zrozumieć niektórych posłów, a marszałek Sejmu, gdy ktoś mówi coś, co jest dla jej grupy politycznej niewygodne, po prosty wyłącza posłowi czy posłance mikrofon” – wyjaśniła.

————————————————————————————
This project is organised by the Green European Foundation with the support of Fundacja Strefa Zieleni and with the financial support of the European Parliament to the Green European Foundation.

 

Nagranie webinaru jest dostępne na youtube: https://www.youtube.com/watch?v=gcGBesDdVg8&list=PL361J91uLt1Ff1qqaF3xRiRuvVW6j-X7J&index=2:

Zdjęcie: Akcja Demonstracja, demonstracja online „Zdrowie, Życie, Konstytucja”, 6 maja 2020

Fundacja Strefa Zieleni – działamy na rzecz trwałego, zrównoważonego rozwoju Follow us Facebook Twiter RSS